Sławne imię męczennicy z III wieku, która została zamordowana w okrutny sposób z powodu wierności Boskiemu Oblubieńcowi, od niepamiętnych czasów wymieniane jest w drugiej modlitwie wstawienniczej Kanonu rzymskiego. Sam fakt uczczenia jej pamięci podczas najważniejszej części Mszy Świętej świadczy o randze jej kultu.
Imię jej oznacza „dobrze urodzona”, co pokrywa się istotnie z jej wysokim pochodzeniem, przyszła bowiem na świat w arystokratycznej rodzinie, zamieszkałej w sycylijskim mieście Katania. Odkąd przyjęła chrzest w dzieciństwie, postanowiła całkowicie poświęcić się Chrystusowi i pozostać dziewicą. Pan Bóg obdarzył ją jednak niepospolitą urodą, która w połączeniu ze szlachetnym urodzeniem przysparzała licznych konkurentów o jej rękę. Wśród nich znalazł się możny konsul Kwincjan.
Zabiegał o względy pięknej Agaty, lecz gdy ta ostatecznie odrzuciła jego propozycję, twierdząc, iż została poślubiona Oblubieńcowi, który króluje w Niebie, gorący afekt rzymskiego urzędnika przemienił się w równie nieustępliwy ogień nienawiści. Na jego polecenie niewinne dziewczę oddano do domu publicznego, gdzie na szczęście dzięki nadprzyrodzonej pomocy Bożej została uchroniona od pohańbienia.
Korzystając z tego, iż cesarz Decjusz wszczął prześladowania chrześcijan, Kwincjan postarał się, aby ta, która go odrzuciła, stanęła jako pierwsza przed pogańskim sądem. Zapytano ją, czy zechce wyrzec się Chrystusa i złożyć ofiarę bóstwom pogańskiego Rzymu, a gdy odmówiła, skazano ją na tortury. Oprawcy dopuścili się bestialstwa wobec niewinnej ofiary, obcinając jej piersi. W czasie jej kaźni nastąpiło niespodziewane trzęsienie ziemi, co namiestnik cesarski obecny przy brutalnej egzekucji odebrał jako karę Bożą. Na koniec chrześcijanka została rzucona na rozżarzone węgle.
Resztki jej świętego ciała pochowano ze czcią poza granicami miasta. Relikwie przez pewien czas przechowywano w Konstantynopolu (od 1040 do 1126 roku), dziś pozostają w katedrze pod jej wezwaniem w Katanii. Różne podania wiążą się z męczeństwem Świętej. W więzieniu, gdzie przebywała po pierwszym etapie tortur (a przed rzuceniem na węgle) miał ją odwiedzić sam św. Piotr i wyleczyć jej rany, zaś po odejściu do Pana jej wstawiennictwo miało uchronić ludność Katanii przed wylewem Etny (wulkan wybuchł, lecz gorąca lawa zatrzymała się przed granicami miasta). Św. Agata sycylijska jest wzywana jako obrończyni przed kataklizmami związanymi z ogniem i trzęsieniami ziemi, a także jako patronka kobiet chorujących na raka piersi czy też po prostu karmiących piersią.